Doczekaliśmy czasów, kiedy podczas podróży dzieci spędzają czas przy telefonach, tabletach czy innych nowoczesnych sprzętach, których nazwy nie są mi nawet znane. Nasze pociechy wpatrują się w te małe ekraniki i nawet nie wiedzą, że można byłoby inaczej.
Czas spędzony w samochodzie czy pociągu można wykorzystać na budowanie relacji poprzez wspólne zabawy i rozmowy z dziećmi.
Proponuję kilka zabaw - "gdy maluchy się nudzą", ze zbioru, który kiedyś zgromadziłam w obliczu wyzwania 10-godzinnej podróży z dziećmi.
(Wskazana rzecz musi być w zasięgu wzroku, w samochodzie lub okolicy);
🍭państwa - miasta (bez zapisywania tylko w pamięci);
🍭rodzinne układanki:
dzieci układają takie zdania, żeby wyrazy rozpoczynały się od pierwszych liter imion uczestników podróży;
🍭zgadnij co to?
- określamy zakres tematyczny (jedzenie, filmy, zwierzęta itp)-układamy zagadki o różnym stopniu trudności;
🍭bawimy się w rymy;
🍭mała matematyka
- ile km zostało do .... ?
- ile już przejechaliśmy?
- ile minęło nas samochodów na odcinku np 100 km?
- jak szybko przyjedziemy, jeżeli jedziemy z prędkością ...?
🍭skojarzenia:
- podajemy słowo, a uczestnicy zabawy w jak najkrótszym czasie mówią skojarzenie z tym wyrazem aż do wyczerpania pomysłów;
🍭jaka to melodia?
-nucimy frament znanej dzieciom piosenki, a one podają tytuł, albo wspólnie śpiewamy;🎼
🍭kierunki świata:
- gdzie położona/y jest ... ?
🍭rysowane kalambury;
🍭kółko i krzyżyk.
🍭gry magnetyczne:
- szachy, warcaby,
- dzięki magnesowi unikniemy szukania pionków w czeluściach auta.
To tylko niektóre z zabaw doskonale nam wszystkim znanych, ale często zapomnianych- dlatego zachęcam do zaangażowania się i wspólnego spędzenia rodzinnej podróży.
Czas spędzony w drodze może okazać się bardzo przyjemny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz