Pozostając pod wrażeniem serii Andrzeja Maleszki, postanowiłam jeszcze raz wrócić do tego tematu.
Omawianie treści książki może być doskonałą okazją do korelacji międzyprzedmiotowej. Dobrze jest, jeżeli nauczycielom uda się wspólnie opracować zakres tematyczny, ale czasami bywa tak, że dzieje się to całkowicie przypadkowo. Takie sytuacje nie umykają uwadze uczniów, co jest oczywiście dużym plusem i świadczy o ich uważności.
Okazuje się, że na historii tworzyli drzewo genealogiczne, a na plastyce głównym motywem było drzewo, przy realizacji jesiennego tematu o kontrastach. W ten sposób stworzył się mały projekt z motywem drzewa, który można następnym razem rozszerzyć na inne przedmioty takie jak przyroda/biologia czy religia.
Ćwiczenia:
Uczniowie tworzą opowieść do wybranej ilustracji z określonej części książki. (ilustracji cyfrowych we wszystkich seriach jest naprawdę sporo):
- ćwiczenie można wykonać ustnie lub pisemnie, w grupach lub indywidualnie w zależności od liczebności grupy i czasu, jaki możemy poświęcić na zadanie.
Czytamy dzieciom fragment tekstu, a one mają opowiedzieć, co wydarzyło się przed i jaki jest dalszy ciąg historii. Wysłuchujemy wszystkich propozycji, następnie czytamy i poznajemy ciąg dalszy opowieści, sprawdzając kto ze swoim pomysłem był najbliżej treści książki. Obcowanie z przyrodą może być ciekawym urozmaiceniem lekcji : wychodzimy na spacer przed szkołę ( na teren gdzie są drzewa) - obejmujemy wybrane drzewo, zamykamy oczy i odprężamy się. Po takim ćwiczeniu uczniowie gromadzą jak najwięcej słownictwa, które przyda się do opisu drzewa. Przy ładnej pogodzie mogą sporządzić opis na powietrzu, a przy niesprzyjającej po powrocie do klasy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz