niedziela, 21 czerwca 2020

Refleksje o zdalnym nauczaniu


Wkrótce zakończymy pewien etap, z którym przyszło nam się zmierzyć pierwszy raz w historii edukacji - zdalne nauczanie. Niektórzy, zarówno uczniowie jak i nauczyciele, czuli się w tej materii jak ryby w wodzie. Wielu jednak przeżywało swoje wewnętrzne rozterki, nie ukrywam , że ja też.
Targały mną przez ten czas skrajne emocje i nasuwały się pytania:
Jakie powinno być współczesne nauczanie?
Dokąd należy zmierzać? W jakim kierunku podążać?
O jednym jestem przekonana w stu procentach - edukacja bez relacji nie ma racji bytu !!!
Relacje, jakie zbudujemy z uczniami są fundamentem dalszego rozwoju zarówno ich, jak i nas - nauczycieli.
Kontakt osobisty nie zastąpi żadnego innego, ale warto pamiętać o wspólnych potrzebach i zadbać zarówno o ucznia, jak i o własne samopoczucie.
🔆🔆🔆
Niezależnie zatem, jaką formę przyjmie nauczanie... Nauczycielu pamiętaj :
- bądź z uczniem , nie obok niego,
- rozmawiaj,
- słuchaj,
- doradzaj ...



" Dobry wychowawca, który nie wtłacza a wyzwala, nie ciągnie a wznosi, nie ugniata a kształtuje, nie dyktuje a uczy, nie żąda a zapytuje - przeżyje wraz z dziećmi wiele natchnionych chwil". 

J.Korczak

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz